WYJAZD INTEGRACYJNY NA WESOŁO!

„Nie ma cwaniaka nad Warszawiaka” – wyjazd integracyjny na wesoło!

Imprezy integracyjne to doskonały sposób na zacieśnienie relacji i zregenerowanie się po wielu tygodniach ciężkiej pracy. W połączeniu z profesjonalnie przeprowadzonym szkoleniem, mogą przynieść także inne korzyści m.in. pomóc w budowaniu silnego, zgranego zespołu. Taki pomysł na integrację miał jeden z naszych Klientów z branży hutniczej. Jest to bardzo wymagająca dziedzina, dlatego nikogo nie dziwi, że każdy z pracowników potrzebował chwili wytchnienia i przyjemnie spędzonego czasu poza miejscem pracy. Wyjazd integracyjny połączony ze szkoleniem to świetny pomysł na imprezę firmową, wymagający jednak fachowej organizacji. I to właśnie dlatego podjęliśmy się tego zadania z wielkim entuzjazmem!

Tematem przewodnim imprezy o charakterze szkoleniowo-integracyjnym było hasło „Nie ma cwaniaka nad Warszawiaka”, które od lat nie straciło na popularności. Sam event odbywał się 2 marca, jednak jak większość wyjazdów integracyjnych, tak i ten trwał trzy dni. Organizatorzy zdecydowali się zrealizować ten niezwykły projekt w hotelu Arłamów, mieszczącym się w sercu Bieszczad. Zapierające dech w piersiach widoki, malownicze doliny i wzgórza porośnięte wyjątkową Puszczą Karpacką wprawiły wszystkich Gości w zachwyt, a był to dopiero początek niezwykłej, choć krótkiej przygody.

Elegancki i luksusowy hotel wywołał kolejną falę entuzjazmu i to nie bez powodu, ponieważ budynek wygląda naprawdę imponująco, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Dla nas najważniejsze było jednak to, by znalazło się miejsce na zrealizowanie projektu „Nie ma cwaniaka nad Warszawiaka”, abyśmy mogli sprostać oczekiwaniom i wymaganiom naszego Klienta. Na szczęście hotel Arłamów oferuje go aż nadto, więc nasi pracownicy z firmy starStone uwolnili wodze fantazji i zabrali się do pracy.

Przenieśliśmy stolicę w Bieszczady

Nasi Klienci oczekiwali od nas zorganizowania wyjazdu szkoleniowo-integracyjnego o konkretnym motywie przewodnim. Projekt „Nie ma cwaniaka nad Warszawiaka” wymagał od nas przeniesienia uczestników spotkania do stolicy, mimo iż wciąż znajdowaliśmy się w samym sercu Bieszczad. Było to wyzwanie, które wzbudziło w nas wiele entuzjazmu, więc pełni zapału zabraliśmy się za szczegółowe planowanie i realizację eventu. Przede wszystkim zadbaliśmy o aranżację wnętrza, które musiało zamienić się w lokal przypominający te z popowstaniowej Warszawy. Stolica z początku XX wieku zdecydowanie nie wyglądała jak ta, którą teraz znamy. Inny wystrój, meble, stroje, muzyka – wszystko to składało się na obraz życia mieszkańców, o którym obecnie możemy poczytać w książkach i obejrzeć film. Zaaranżowanie wnętrza oddającego klimat tamtych czasów wymagało od nas powrotu do przeszłości, co było naprawdę inspirującym doświadczeniem.

Dla pracowników firmy starStone była to świetna lekcja historii, okraszona dobrą zabawą i dużą dawką humoru. Chcieliśmy, aby wszyscy Goście poczuli klimat tamtych czasów, więc zadbaliśmy przede wszystkim o profesjonalnie przygotowaną scenografię. Wymagało to od naszej ekipy m.in. wycieczek do sklepów z używaną odzieżą, w których mogliśmy kupić niezbędne produkty, takie jak stare prześcieradła i pościel, obrusy, zasłony i wiele innych. Były to elementy, które wykorzystaliśmy nie tylko do przyozdobienia sali, ale także zbudowanej przez nas sceny, na której wynajęci aktorzy z Teatru Muzycznego dali fenomenalny popis.

Zadbaliśmy również o mniejsze elementy, które jednak dopełniały całości i pomogły oddać nam charakter minionych czasów. Na warszawskiej imprezie nie zabrakło starych radioodbiorników, przedwojennych telewizorów, lamp, młynków na stołach, a nawet magli służących niegdyś do prasowania. Wszystko to wypożyczyliśmy od zaprzyjaźnionego właściciela jednego z pobliskich lokali. Efekt przerósł nasze oczekiwania, jednak nie była to wyłącznie nasza zasługa. Goście również postanowili wpisać się w czasy popowstaniowej Warszawy, zakładając niepowtarzalne stroje i dodatki. Dzięki staraniom naszych Gości i naszym, udało nam się przenieść stolicę z początku XX wieku do czasów obecnych i to w Bieszczady!

Atrakcje wieczoru – jak urozmaicić zwykły wyjazd służbowy

Każdy wieczorek tematyczny musi być bogaty w atrakcje, aby na dłużej zostać w pamięci uczestników. Mimo iż już sama impreza z motywem przewodnim „Nie ma cwaniaka nad Warszawiaka” stanowi nie lada rozrywkę, warto uzupełnić ją o dodatkowe urozmaicenia, które sprawią, że będzie jeszcze ciekawsza. Dlatego na zbudowanej przez nas scenie – która stanowiła najnowocześniejszy element wystroju – pojawiła się wspomniana grupa doświadczonych aktorów. Zamienili średniej wielkości scenę w deski słynnego teatru, bawiąc Gości historiami pełnymi humoru i zmyślnie przenosząc ich w świat rewolucyjnej Warszawy. Całość uzupełniły konkursy i skecze, które nie tylko angażowały publiczność, ale także doskonale ukazywały rozśpiewaną i roztańczoną stolicę.

Z pewnością był to jeden z oryginalniejszych pomysłów na imprezę integracyjną, który zrealizowaliśmy z wielką przyjemnością. Dzięki kompleksowej aranżacji wnętrz, teatralnym atrakcjom oraz zaangażowaniu uczestników spotkania, udało nam się oddać klimat tamtych czasów i zadowolić wszystkich zgromadzonych. Projekt wymagał kreatywności i operatywności, dlatego fakt, że to właśnie agencja starStone została wybrana do jego organizacji stanowi dla nas prawdziwe wyróżnienie. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tak niezwykłym wydarzeniu, które na dodatek pozwoliło nam przenieść się w czasie…